Dziś jest 27 maja 2020 rok. Witajcie kochani - naprawdę bardzo lubię się z wami spotykać na blogu. Dziś żeńska część fanek "Gadżetów na dobry dzień" będzie trochę zawiedziona, ponieważ ten post będzie w dużej mierze skierowany dla panów. Na pewno jest dużo pań, które interesują się motoryzacją - prawda ? Wspólnie sprawdzimy co tam słychać nowego u niemieckiego i francuskiego producenta samochodów osobowych. Jako bonus przypomnimy sobie o jednym modelu autobusu - polskiej produkcji prosto z Sanoka...
Nie wiem czy kiedyś zastanawialiście się skąd się wzięło określenie samochód. Słowo to utrwaliło się w języku polskim jeszcze w czasach II Rzeczypospolitej, kiedy to zostało wybrane w drodze konkursu, na słowo określające automobil. Termin samochód pochodzi od słów sam i chód, a więc określa pojazd samodzielnie poruszający się, czyli z własnym napędem. Spośród innych, branych pod uwagę słów, można wspomnieć o określeniu samojedź.
A oto moje przypinki PIN związane z branżą motoryzacyjną. Trochę ich się tu nazbierało - prawda.
Odpalamy silnik, wrzucamy bieg, gaz do dechy i rozpoczynamy nowy post na blogu.
3,2,1 JEDZIEMY...
PS: Wszystkie osoby odwiedzające bloga są proszeni do pozostawienia nowego komentarza na blogu oraz na pozostałych moich mediach społecznościowych - BRAWO WY
W mojej kolekcji markę Porsche reprezentują takie oto modele:
- Cayenne Turbo (czerwony), 911 Carrera (zielony) i RS 1973 959 (srebrny),
AUTOSAN H9 - seria autobusów lokalnych i międzymiastowych klasy midi produkowanych w latach 1973-2002 w Sanockiej Fabryce Autobusów (SFA), a następnie w zakładach Autosan S.A. w Sanoku. Nieliczne egzemplarze produkowano jeszcze do 2006 roku. Autobus zdobył dużą popularność na rodzimym rynku, szczególnie wśród przedsiębiorstw PKS oraz w mniejszym stopniu szkół nauki jazdy oraz przewoźników prywatnych. Wpłynęła na to prosta i trwała konstrukcja odporna na złą jakość polskich dróg, łatwość napraw i serwisu oraz niska cena.
Kto z Was pamięta jak takie autobusy jeździły po naszych ulicach - znam kilka miast gdzie takie limuzyny dalej wożą swoich pasażerów ?
RENAULT - francuski producent samochodów założony w 1899 roku, będący zarazem jedną z najstarszych firm samochodowych. Lider pod względem globalnej sprzedaży aut oraz drugi na świecie producent samochodów. Koncern zatrudnia 130 tys. pracowników na całym świecie, z czego 63 tys. we Francji, jednak jedynie około 20% produkcji realizuje we Francji. Odsetek ten jest nieco wyższy w przypadku silników (29%).
W mojej kolekcji markę Renault reprezentują takie oto modele:
- 4 (biały), 5 (żółty), R8 (żółty z dwoma paskami), Twingo GT (czerwony) i Clio RS (zielony),
Na dziś to wszystko 😀 Kolejny nowy wpis już wkrótce (obserwujcie bloga i inne moje profile społecznościowe).
Gratulację- zapraszam
OdpowiedzUsuńModele samochodów też zbierasz?
OdpowiedzUsuńPamiętam że jako dziecko miałem kilka z otwieranymi drzwiami :)
https://autografymateuszz90.blogspot.com/2020/05/659-global-deejays.html
No tak wyszło ;)
UsuńSuper post! Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńdreamerworldfototravel.blogspot.com
Cześć!
OdpowiedzUsuńCieszę się,że znowu wróciłeś do motoryzacji. Kolekcjonerzy jak my,wciąż jesteśmy ciekawi wiadomości. Artykuł mi się podoba,bo o paru modelach dowiedziałem się nowych rzeczy.
Co do „ porszaków”- mam ich kilkanaście, ale wciąż brakuje mi tego Twego egz. zielonego, na którego już długo poluję.
Z serii Renault też masz nietypowe kolory jak w R8 sedanie. Wybrałeś kolor żółty,który bardziej kojarzy się z wyczynowymi autami. Czy pamiętasz wpis na moim blogu m.in. o tym samym Renault Clio IV w ostrej zieleni?.( Sam pisałeś mi do niego komentarz). Niestety, mój artykuł o zielonych autach został niechcący usunięty przy okazji robienia nowego postu o wakacjach. Spróbuję kiedyś go przywrócić,a jak się nie da, to dozbieram jeszcze trochę modeli w zieleni i zaprezentuję nowe,które zawsze kojarzą mi się z urlopem nad morzem.
Wspomnę o moich kolorach w kolekcji:
Renault Clio IV ostra zieleń,Renault R8 czerwony z 2 paskami białymi, Renault 4 -żółty,
Renault 5 czerwony, Renault Twingo GT pomarańczowy, zabawny, bo bardziej „babski”.
Kolory, to oczywiście kwestia gustu!.
Szkoda,że producent dla nas nie wymyślił dalszych wersji Renault w tej skali. Może trzeba poczekać parę lat.Ale na tym polega kolekcjonowanie! Czy Ty też tak myślisz? Pozdrawiam, Przemek
Dziękuje za długi i ciekawy komentarz :)
Usuńświetne są te modele ;)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję! Bardzo fajne zajęcie, sam zastanawiam się nad zebraniem i kolekcjonowaniem kilku własnych modeli.
OdpowiedzUsuńDziękuje :) Bardzo się cieszę że moje hobby się podoba :)
Usuń